Pamiętacie moje różańce??
dawno temu zrobiłam 3szt :)
Jeden znalazł dom na Florydzie
a dwa zostały w kraju :)
Jakiś czas temu Ewcia złożyła zamówienie
na takie różańce, z trzy miesięcznym wyprzedzeniem.
Na spokojnie więc zdążyłam sobie wszystko zamówić
i zrobić tak jak należy :D
Ponieważ łączniki musiałam zamawiać zupełnie osobno
zamawiająca sama mogła sobie wybrać wzór :D
mam nadzieję że o to właśnie chodziło :D
i że Ewcia będzie zadowolona :D
Dla niemogących się doczekać bombek
uchylam trochę tajemnicy :D
na moje MEGA zamówienie ;)
11 szt prawie skończonych a do zrobienia...ho ho...
plączę więc wszędzie:
w domu, szkole, autobusie.. gdzie tylko mogę.
paluchy bolą ale i tak rwą się do roboty :D
Znikam znów nawijać nitkę i stawiać słupki ;)
buziaki dziewczyny ;)
o kurczaki, te bombki są cuuudowne!!! wyobrażam sobie ile z nimi pracy masz, szok, podziwiam Cię:)
OdpowiedzUsuńRóżańczyki, dziesiątki super. Mam też materiał, mogłabym tez zrobić.
OdpowiedzUsuńBombki cudo.
piękne różańce i cudne bombki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowne bombki, moze juz zacznij i na nasza choinke to do naszej przeprowadzki zdazysz :)
OdpowiedzUsuń