Ostatnio znów zabrałam się za serwetki.
Tym razem powstały 2pary kolczyków,
w dość odmiennym guście.
Pierwsze kwiaty, które już nieraz prezentowałam.
Bukiet jest uroczy,
a odkrywanie różnych możliwości wykorzystania go
to czysta przyjemność ;)
Z obu stron identyczne ;)
Drugie to "kopniete kwadraty"
w nieco drapieżnym stylu ;)
Pan K zawołał:
"jaki ładny gepart!"
ale nie dajmy sie zwieść ;)
takie centki ma lampart :D
Tyle w dzisiejszym temacie rękodzielniczym :)
Serdecznie witam nowych obserwatorów :D
myślałam że jak dojade do setki to bedzie szczyt szczytów!
a jednak wciąż Was przybywa ;)
z czego się przeogromnie ciesze :D
Uciekam teraz zobaczyć co ciekawego stworzyły Wasze rączki ;)
a już niedługo odsłona mojej dłuuugo terminowej pracy
FRYWOLNEJ!!!