Wdech, wydech...
wdech, wydech...
uf.. jestem strasznie zmęczona.
do tego zaganiana i zdezorientowana... :(
powody??.. już piszę..
Pierwszy i najistotniejszy i przez który
wszystko się zaczęło to przyszłość.
po wielu rozmowach z K.
podjęliśmy ważne decyzje i póki co..
(odpukać w puste i niemalowane
coby nie peszyć więc bez szczegółów)
idziemy w tym kierunku twardo i pewnie ;)
Decyzja pierwsza zmusiła nas do podjęcia drugiej,
a ta przypiliła do wykazywania maximum
eksploatacji fizycznej w pracy.
Słowem: jedziemy na dwa etaty ;)
i właśnie dlatego mam tak mało czasu na blogowanie.
z jednej pracy lecę do drugiej i odwrotnie.
wczoraj zrobiłam sobie odrobinkę wolnego czasu
żeby stworzyć malucha na wyzwanie Modraka
Przygotowałam długo planowany naszyjnik z koszulki ;)
Powstawał między gotowaniem obiadu,
szkoleniem się w asortymencie sklepowym
i sprzątaniem mieszkania.
W moim naszyjniku zamieniłam materiałowe kwiatki
na pasujące kolorystycznie koraliki.
i wcale nie zyskał na wadze a do tego dobrze się układa.
do kompletu maleńkie kolczyki
w zbliżonym odcieniu ;)
a ludź prezentuje się w nim tak:
jestem z niego bardzo zadowolona ;)
Magda wyjątkowo trafiła z tym tematem ;)
bo fiolet i zieleń to moje ulubione zestawienie ;)))
Mam nadzieje że Wam się spodoba tak jak mnie ;)
Przypomne jeszcze o trwającym Candy ;)
do 12.07 macie czas się zapisać ;)))
Wyniki postaram się podać 13.07 ale chyba będą w nocy :p
bo po pracy bede w domu koło 23:00...
Kończe pisanie i póki mam jeszcze chwile to zajrzę
co ciekawego stworzyły Wasze zdolne ręce ;)))
buziaki dziewczyny ;)