Moi Mili Goście :)

środa, 2 kwietnia 2014

Serducha

Sama sobie nie wierze,
ale ostatnio pod wpływem chwili
zakupiłam na wyprzedaży maszynę do szycia :)
Faktem jest że o szyciu nie mam bladego pojęcia.
Przepatrzyłam kilka stronek dla początkujących
i zgłębiłam instrukcje obsługi...
i zaczęło się :)

Na początek przedstawiam serduszka :)))


Powstały ze skrawków filcowych i starych jeansów :)









Ostatnie wymaga jeszcze zdobień :)))



Jak Wam sie podobają???
Myślę że mogę zacząć zgłębianie tej sztuki :)

A póki co to przepraszam za tak rzadką obecność na blogu.
Mam mase roboty w pracy i szkole...
Sesja zbliża się WIELKIMI krokami.
Ale mam nadzieję że wytrzymam jeszcze te 2miechy.
I wszystkie zaległości nadrobie na urlopie :)))

Pozdrawiam Wszystkich :)

poniedziałek, 10 marca 2014

Wymianka turkusowa

Można było się chwalić od dnia kobiet
ale ja zmobilizowałam się dopiero teraz :)

Przedstawiam wynik wymianki turkusowej zorganizowanej przez Anię.

Co ja przygotowałam?? kilka skarbów od serca :)))


Wisior sutasz do wiązania.
Duuużo tematycznego turkusu
i domieszka czerwieni i czerni :)


Potem komplet biżutków w turkusie
i bransoletka frywolitkowa :)


Do tego garść przydasi.
Tu miałam problem bo nie wiedziałam co mogę dać :?



Dorzucone zostały jeszcze słodycze, kawy i herbaty
i taka całość powędrowała do Agaty :)


A co przyleciało do mnie???
O hoho.. i jeszcze trochę :)


Niebywałej urody kubasie w ocieplaczach :)
Przecudne i MOJE!
a do kompletu spodeczki :) i to aż 6 :)))



Wciąż nie mogę się na nie napatrzeć :)
Używane jeszcze nie były bo póki co cieszą oczy jako ołtarzyk na parapecie :)


Do tego przydasiowe serwetki :)
koraliki i piórka
i dwie małe bombeczki :) na które już planuje wzory :)


do tego wszystkiego dołożone
słodycze, herbatki i kartka :)


Agatko dziękuję za super prezenty :)
jestem nimi zachwycona :)))
A tobie Aniu za zorganizowanie kolejnej udanej wymianki.

Pozdrawiam :)))

poniedziałek, 3 marca 2014

Zasowiło mnie :)

Dopadła i mnie faza na ptasich drapieżników :)
choć w bardzo przyjaznej wersji :)

Oto moje twory:


Sowa mądra głowa w wersji dość poważnej ale całkiem uroczej.
Ufilcowana na sucho :)


Druga sowa?? czy aby na pewno?
innym przypominała: gołębia, małpkę lub pingwina...
również sucho filcowa :)


Trzecia sowa filcowa ale nie sucha tylko szyta.
mała i smutna ale tak urocza że już ma nowy dom ;)))



i na końcu mój faworyt :) sowa - angry bird :p
pękata i z dużymi oczami :)
Tu znów suchy filc :)



Filcowania mam już troszkę dość i coraz częściej łapie za igłe z nitką.
ale o takich efektach pracy to później...

Pozdrawiam...

wtorek, 11 lutego 2014

Zamiast kartki

Moja koleżanka przeglądając m-ańkowe twory
napotkała już dawno zapomniane
puzzlowe serducha :)

Poprosiła o zrobienie takich 
z okazji pierwszych urodzin
małego dżentelmena

Miały posłużyć za pamiątkę
zamiast kartki :)))



Wymagania:
Samochód, data, imię i od kogo.

Wyszło tak :)
Wzbogacone o otworki by obrazek 
można było zawiesić na ścianie :)



Jak na przeproszenie się z wypalarką to uważam
że dałam rade :)))


Pozdrawiam serdecznie :)))