Komplet oczywiście ;)
pierwszy sutaszowy naszyjnik :)
Jak się podoba??
Powstawał w trzech etapach ;)
pierwszy etap to uszycie pierwszej wersji.
która niestety nie podobała mi się :(
drugi etap to uszycie drugiej wersji
którą popsułam po 30min...
etap trzeci widać na zdjęciach :)
Teraz znikam... i pojawię się dopiero po ślubie :)
3majcie kciuki w dzień dziecka :)))
żeby wszystko wyszło dobrze ;)
Pozdrawiam
Powodzenia :).
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak bedzie wygladać razem z suknią, koniecznie się pochwal:) no i życzę powodzenia:)
OdpowiedzUsuńCudeńko!!! Niech wszystko pójdzie po Twojej myśli. Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńJak to sie mowi.... do trzech razy sztuka :). I ta trzecia sztuka widac baaardzo udana :D
OdpowiedzUsuńO raju! Ale cudo!
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik!
OdpowiedzUsuńArcydzieło!!Pozdrawiam i zyczę powodzenia:))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, na pewno sprawdzi się w tak uroczystym dniu!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! :)
Uściski!
Zdrowych i wesołych Świąt Wielkiej Nocy. Smacznego jaja i miłego rzucania się śnieżkami w lany poniedziałek :-)
OdpowiedzUsuńBędziemy trzymać ;) Naszyjnik piękny i kolczyki również! Warte pracy, choć musiałaś to strasznie dłuuugo działać.
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na rocznicowe Candy na moim blogu: http://zielony-dolek-grajdolek.blogspot.com/2013/04/rocznica-i-candy.html
Pierwszy, ale jaki, robi wrażenie :) Piękny jest!
OdpowiedzUsuńZapraszam na candy do mnie: http://corale-art.blogspot.com/2013/04/candy-wiosenne-u-corale-rt.html#comment-form
Pozdrawiam
Przepiękny komplet :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Życia ;)
Pozdrawiam serdecznie
handmadebyevi.blogspot.com