Kochane żyje..
Jest ciężko i monotonnie ale trzymam się.
Strasznie przepraszam za brak obecności na blogu
ale samo tak jakoś wyszło..
szkoła (sesja+różnice programowe), praca, organizacja wesela...
przecież wiecie same :D
a co do wesela..
to wszem i wobec ogłaszam że zamykam akcje zaproszeniową.
Serdecznie dziękuje dziewczynom, które zrobiły nam zaproszenia.
Jesteśmy zachwyceni waszymi pracami :)
i bedziemy się chwalić nimi :
Zaproszenia prezentują się tak:
Kolejne 3 cudeńka przysłała
Basia z bloga http://los-caramelos.blogspot.com/
2 rozkwitające zaproszenia dostaliśmy od
Erity z bloga http://zielony-dolek-grajdolek.blogspot.com/
moja imienniczka Ania z bloga
http://angi-style.blogspot.com/
pomimo napiętej "pępkowej" sprawy również nas wspomogła:
Perłowe zaproszenie dostaliśmy od
Marty z bloga http://sail-fast-live-slow.blogspot.com/
Sikorka z bloga http://sikorkawakcji.blogspot.com/
również się napracowała i przysłała 5 ślicznotek :)
No i żebym nie zapomniała o najbardziej pracowitej osobie:
Moja przyszła szwagierka DAGA z http://daget-art.blogspot.com/
zobowiązała się do zrobienia brakującej liczby zaproszeń ;)
i słowa dotrzymała ;) Daga zrobiła nam: 60zaproszeń!
KOCHAMY CIE :***
Dziewczyny serdecznie dziekujemy :D
zaproszenia już poszły w świat :)
niektóre tylko czekają na wręczenie osobiste ;)))
Z racji odzewu takiego a nie innego
wszystkie możecie się spodziewać podziękowań,
które powstają... ale nie obiecuję jak szybko wyjdą do was
bo ja cały czas zabiegana :(((
Zmykam teraz kombinować sutasz ślubny :)
i wybierać oprawę liturgiczną na Nasz Dzień ;)
Buziaki dla wszystkich ;)
postaram się niedługo odezwać ;)))
Wszystkie piękne, goście będą zachwyceni. Teraz najfajniejsze zamieszanie przed Tobą, mam nadzieję, że pochwalisz się biżutkami :D
OdpowiedzUsuńPieknie sie wszystkie prezentuja :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zaproszenia. Szkoda że ja nie robię tą techniką bo też bym coś Ci wysłała.
OdpowiedzUsuńśliczne zaproszenia! i z jaką hoistoria...
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki♥
Maniutku to straszne! Moje zaproszenia dla Ciebie czekają już przeszło od tamtego roku, lecz nie zdążyłam ich wysłać z podobnych powodów, gdyż na blogu obecna byłam bardzo mało i zupełnie wyleciało mi to z głowy! Nie podałaś konkretnego terminu i tak nie śpieszyłam się zbytnio z wysyłką. Źle, że nie napisałaś, to zaproszenia byłyby już dawno u Ciebie! Wyślę Ci je i tak, będziesz miała na pamiątkę :) Na dniach zobaczysz je na moim blogu :)
OdpowiedzUsuń