A ja wiem na co czekacie...

na wyniki CANDY!!!

hehe. 

Oczywiście zaraz ogłoszę zwycięzce ;)

"but first..."

Chciałabym złożyć spóźnione ale szczere życzenia:

i świąteczne i noworoczne.

Dla mnie okres od świąt aż do Nowego Roku jest...

żeby nie powiedzieć straszny..powiem:

Bardzo Męczący....

bieganie między dwoma domami,

dwie wigilijne kolacje itp...

jednym słowem brak czasu na cokolwiek.

ale w 100% spędzone w rodzinnym gronie ;)

dlatego przepraszam że nie składałam życzeń wcześniej,

albo jak zapomniałam odp na emaila z życzeniami.. (teraz odp już nie wypada)

wszystko czytałam w biegu i bardzo sie cieszyłam.

dziekuje.

chyba tyle chciałam napisać na usprawiedliwienie...

idąc dalej tym wątkiem i nawiązując do wyników:

nie miałam czasu zrobić tradycyjnych losów

i musiałam posłużyć się panem Randomem

a wybrał on bardzo fajną liczbę :D

z moich wyliczeń wychodzi na to że zwyciężyła Czarna Lola ;)

Loluś proszę o info na e-mail z wybranymi imionami..

lub jeśli ma być coś innego to sie dogadamy.

A teraz popatrzcie na moich obserwatorów :D

widać pełne 100??!!

a no widać ;)

nie przewidywałam losowania wśród obserwatorów ale taką liczbę trzeba uczcić!

No to panie random jeszcze raz:

Liczyłam 3 razy i wychodzi na to że moim 44 obserwatorem jest moja imienniczka:

Ania z bloga: i wyszło szydło z worka.

Aniu Ciebie również proszę o e-mail z adresem ;)

sie dogadamy ;)

Wszystkim pozostałym serdecznie dziekuje za zabawę ;)
A jeszcze: na emaile czekam tydzień! potem przepada..

Chciałabym pokazać jeszcze zaległe wygrane candy:

Od tej pani:

 Trochę z żalem stwierdzam że każda rzecz szybko znalazła nowych właścicieli:

serwetką zaopiekowała się ciocia: bo tak bardzo bedzie jej pasować..

pieska zaadoptowała kuzyneczka: bo prawdziwego nie mogę mieć a ten taki słodki...

a korale mama: bo do tej bluzki będą cudnie pasować...

pozostała mi koperta.. trudno. cieszyły mnie uśmiechy na buziach :D

a drugie Candy wygrałam w galerii u Agi:

tak się u mnie rozgościło choć chętnych do przygarnięcia też było trochę.

Zalegam jeszcze z pokazywaniem wymianek świątecznych ale to później..

chwilowo pochłaniają mnie roczne kolczyki:

Naumiałam się na dwa kolory to robię.

A roczne dlatego że jeden powstał w 2011 a drugi powstaje już w 2012 ;)

uf.. dużo tego co??

już kończe i serdecznie pozdrawiam razem z moim 2metrowym Mikołajem :D