Po wczorajszej odsłonie TDZ
dostałam kilka emaili jak również komentarzy
z zapytaniem jak mocować w pionie
metalowe różyczki.
Ze względu na moje wrodzone lenistwo
nie chce misie odpisywać
i tłumaczyć każdemu z osobna..
dlatego zrobiłam kilka fotek.
Mam nadzieję że sie połapiecie o co chodzi ;)))
Materiały standardowe:
bociany, gwoździe, różyczki i koraliki.
Zaczynamy od nawleczenia różyczki na gwoździa ;)
Potem łapiemy gwoździa w pewnej (małej) odległości od różyczki
i kręcimy pentelkę tak żeby różyczka oparła się o nią.
im lepiej to wykręcimy tym różyczka będzie stabilniejsza,
i nie bedzie się zsuwać.
w sumie ot cała filozofia :D
na drugi koniec gwoździa nawlekamy co nam sie podoba ;)
zakańczamy pentelką.
dokładamy bigielek ;)
i cieszymy się z ładnego kolczyka ;)
Ale nie cieszymy się z jednego tylko dorabiamy drugiego :)
bo ucha mamy przeważnie dwa ;)
i tyle ;)
mam nadzieje że jest dość czytelnie :D
Pozdrawiam serdecznie :***
Dzięki za opis. Na pewno skorzystam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńfajnie to wymyśliłaś:)
OdpowiedzUsuńOch Ty..... !
OdpowiedzUsuńA ja tu zachodzę w głowę jak poprzeplatałaś czy przewierciłaś toto maleństwo ;D
Świetny pomysł!
No nie!
OdpowiedzUsuńNiemożliwe, że to w sumie takie proste!
Dzięki !
Prześliczne kolczyki :) Dzięki za kursik, wydaje się to proste. Miłej nocki :))
OdpowiedzUsuńwygląda prosto, ale chyba tylko w takich zdolnych rączkach jak twoje. Zapraszam na małe Candy do mnie http://salwach-dzieci.blogspot.com/2012/04/oddam-notes-w-dobre-rece.html
OdpowiedzUsuń