Zauważyłam że ostatnio wiele z nas ma problemy z blogiem.
Znikające posty, niewyświetlane komentarze..
u mnie blogger przeszedł już wszystkie granice:
ZEŻARŁ MI BLOGA!
Gdy chciałam wyświetlić go pokazał się komunikat,
Dany blog został usunięty.
Normalnie jakby mi porwał kawałek twórczej duszy..
żeby tego było mało to nie mogłam zalogować się na poczte.
komunikat: masz ograniczony dostep do produktów google.
A niby czemu akurat ja? przecież nic złego nie zrobiłam...
Poczełam pisać emaile do obsługi googla
i po 2och dniach oddali i bloga i poczte.
Wciąż jednak blog wariuje:
z 64obserwatorów raz mam 50 raz nikogo..
dodał mnie samą do obserwujących.
Wyrzucił kilka blogów które ja obserwuje..
Pojęcia nie mam od czego to zależy..
Internet musi być kobietą i aktualnie ma okres.. a ja jej wyjątkowo przeszkadzam.
eh.. Już sie wygadałam.
teraz pokaże co dziewczyny dostały za licznik:
Umówiłam się też na prywatną wymiankę z Bilq
którą poprosiłam o komplecik, a ona mnie o wypalaną szkatułkę:
wypaliłam dla niej jeszcze zakładkę:
i dorobiłam biżuterii bo kobietą nigdy dość :D
Na swoją paczkę jeszcze czekam ale wiem że to bedzie cudo :D
Pozdrawiam serdecznie i dziekuje że zaglądacie :) :*
Tak zauważyłam, że "nie ma bloga" , dwa dni pod rząd chciałam pooglądać, a tu, że nie ma, że zlikwidowany. Ale o dziwo po wpisaniu w wyszukiwarkę był! To nie okres to już przekwitanie.
OdpowiedzUsuńUpominki wzajemne bardzo ładne i wyszukane.
Szkatułka śliczna, cała reszta też
OdpowiedzUsuńno Kochana a zeby dolac oliwy do ognia, to Ci powiem ze u mnie Twoje komentarze od paru dni wrzuca w Spam. Dobrze ze itam zagladam :).
OdpowiedzUsuńJa też walczę z bloggerem i jakimiś dziwnymi stronami, które mi podbijają statystyki. Reszta CHYBA jest ok.. ale kto wie czym nas jeszcze blogger doświadczy...
OdpowiedzUsuńSuper szkatuła!
oh, nie wyobrazam sobie, zeby mi bloga wcieło!!! chyba bym w żałobie noramlnie była... dobrze, że już masz go znowu... a wymiankę przygotowałś śliczną i na pewno śliczne rzeczy dostaniesz...
OdpowiedzUsuńah, i dałabym głowę, ze już byłam w obserwatorach.... no nic teraz juz na pewno! całuski
OdpowiedzUsuńPrzepiękne cudeńka stworzyłaś, a z blogiem o zgrozo oby już nigdy więcej takich przygód.....
OdpowiedzUsuńFakt - u mnie w przeglądarce też dwa dni "nie istniałaś". Ale dobrze, że już jesteś.
OdpowiedzUsuńŁadne prezenciki przygotowalaś ;)
Witaj, dokładnie jak zamieściłaś u mnie swój ostatni komentarz i chciałam podziękować za wyróżnienie to Twój blog przestał istnieć... na szczęście chwilowo... Mnie też tak bloger głuptaczy, czasem nie mogę komentarza dodać, czasem świruje z obserwatorami... niestety to produkt darmowy i jak widać wcale nie niezawodny...
OdpowiedzUsuńSuper te wypalanki:)
Pozdrawiam!
Mnie też zeżarło ale komentarz, który tu wcześniej napisałam jeszcze zanim go opublikowałam. Słoneczko, dziękuję za wyróżnienie. Czuję się bardzo doceniona, nie będę jednak przedłużać łańcuszka, bo brałam w podobnej zabawie udział wcześniej i nie chcę się powtarzać.
OdpowiedzUsuńTwoje wytworki są śliczne a najbardziej to mi się podoba ten misio. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
Oj jak najmniej blogowych kłopotów życzę:)Naszykowałaś piękne prezenty:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zauważyłam, że Twój blog przestał istnieć. Cieszę się, że powrócił na swoje miejsce.
OdpowiedzUsuńŚliczna wymianka, szkatułka porywa.
Mam nadzieję, że nie wykraczę, ale ja żadnych problemów na szczęście nie napotkałam. Chyba bym dostała zawału na Twoim miejscu! W końcu to część twórczości..
OdpowiedzUsuńZapraszam też do siebie na CANDY ze słodką biżuterią :)
No to witam w klubie :| Właśnie szukam informacji, co się dzieje na tym pieruńskim bloggerze, i wygooglowało mi ten Twój post. Na moim blogu wariatkowo: znikają albo fragmenty postów, albo tytuły, albo wszystko się miesza i traci sens. Dodatkowo pasek boczny skacze na dół. Samo się. Póki co, nie zamieszczam nic nowego, przechowuję na CD, stamtąd mi nie zeżre (może :P). Ze swojej strony mogę podpowiedzieć: gdy Ci zniknie jakiś wpis, wejdź w edycję postów i tam sprawdź, bo może tylko go nie widać. Jest szansa, że potem samoistnie zaskoczy, u mnie dzieje się tak na raty. Na wszelki wypadek skopiowałam wszystko, bo wprawdzie piszę prawie tylko sobie a muzom, ale też nie lubię, gdy moja praca idzie na marne. No, to tyle, cierpliwości życzę i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHehhh, spodobało mi się porównanie do kobiety mającej okres ;p Też sie u mnie dziwne rzeczy dzieją... trzeba przeczekać chyba ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w mojej zabawie i za odwiedziny.
Podoba mi się tutaj, więc zostanę na dłużej :)
Kolczyki sutaszowe piękne, kolory idealnie współgrają.
Co zrobiaś z kanką??
Pozdrawiam ciepło :)
Dziękuję kochana. Tobie również gratuluję wyróżnienia. Ja też mam problemy z blogiem. Nie mam w liście blogów, które obserwuję, Na blogach w obserwatorach jestem, a na swoim blogu nie:( Fajna wymianka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń