Kochane naprawde bedzie długo :)
Pierwsze co to zajrzyjcie do Modraka bo wierzy szufladę i ma do zaoferowania śliczne rzeczy :)
A teraz moje sprawy:
Zacznę od zamówienia prezentowego. Przyjaciel potrzebował coś dla swojej lubej.. Wybraliśmy się na zakupy i szukalismy..szukalismy...szukalismy.. a po 3 godzinach powiedział: "nie ma nic ciekawego, może ty mi coś zrobisz?". Zrobiłam w trybie natychmiastowym bo miałam na to kilka godzin.
Kolczyki to decoupage na papierze śniadaniowym :) a rameczka to już znana wypalanka :) prezent sie spodobał :)
Następną sprawą jest szkatułka na domowy budżet. Wynajmujemy w 3 bliskie sobie osoby mieszkanie we wrocławiu. Żyjemy i żywimy sie wspólnie. Nigdy nie było wiadome co kto kupił i jak sie składać na wszystko. I dlatego powstała szkatułka do której raz w miesiącu wszyscy włożymy odpowiednie kwoty i z niej bedziemy czerpać na potrzeby wspólne.
Pierwsze wieksze dzieło w decoupage :D Strasznie podobały misię przedmioty "posunięte czasem" więc u siebie zrobiłam takią amatorską przecierkę :) efekt mnie zadowala :)
Rzecz nastepna to kolczyki :) przeprosiłam się z wypalarką po dłuższym nie używaniu i powstały pierwsze wypalane kolczyki.
Zaległe mam jeszcze chwalenie. Pamietacie komplety pokazywane na prywatną wymiankę? Zostały zaakceptowane, a w zamian dostałam tekie cuda :D
Misiu jest mój :D aniołek dla mamy bo brakowało jej breloczka :) i cała masa kulek z których już powstało małe "co nie co" :)
A całkiem niedługo finał złotej wymianki (swoją drogą mieszkając na 3 domy zapomniałam wrzucic do koperty jednej rzeczy na wymiankę ale naprawiam to). Pochwale się co zrobiłam i co dostane.. :)
Pozdrawiam Was serdecznie w środku tygodnia i dziekuje że zaglądacie :)
wszystko jest przepiękne :) masz świetne pomysły
OdpowiedzUsuńSuper wypalanki, widze ze sie nie nudzisz
OdpowiedzUsuńoch... strasznie się cieszę, bo już myślałam, ze wypalanki to prehistoria :))) a tu takie ładne wzorki:)
OdpowiedzUsuńa wymiankowe cuda to prawdziwe słodziaki:)))