Moi Mili Goście :)

czwartek, 11 sierpnia 2011

kosmetyczka

Takie maleństwo powstawało dość długo... problemy z filcem. Potem brak czasu... no ale w końcu jest!
wydaje misie że jak na pierwszy raz używania maszyny to jest OK :)
Kilka innych fotek:




Serduszka podobają misie wyjątkowo. Mam jeszcze coś co pokazania ale to dopiero po weekendzie. Też chcę chwile odpocząć poza domem.
Pozdrawiam wszystkich.

3 komentarze:

  1. Bardzo pomysłowa kosmetyczka :) A słońca jak na lekarstwo :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Super!
    Bardzo pomysłowa.
    Życzę udanego wypoczynku!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna jest. Czekam na Twój adres chciałabym przesłać Ci czarno- białe drobiazgi z Szufladowego wyzwania. Dziś wyruszam do Szczecina więc we wtorek jak tylko dotrę do domu notes i broszki wędrują do Ciebie.
    olgas2@op.pl:)

    OdpowiedzUsuń