Moi Mili Goście :)

środa, 14 września 2011

Jestem ale mnie nie ma...

Jestem, żyje, odwiedzam Was i komentuje :)
zmieniła się nieco twórcza część mojej codzienności. A wszystko za sprawą tego magicznego przedmiotu:
Niciarkę dostałam od Psiapsiółki by obdarować ją 2życiem :)
Zawładneła mną totalnie. Spędzamy ze sobą niemal całe dnie i... i nic więcej nie powiem :)
Zobaczycie jak skończe.

Wczoraj korzystając z braku materiału do pracy przy niciarce zrobiłam komplecik na wyzwanie szuflady :)
zgłaszam swoje maluchy :)


a skoro w kwiatach jesteśmy to pochwale się tym:
Przecudowne kolczyki deco które dostałam od Paauliska . A za co? a za to:
 Cały prezent:
Dziekuje Ci kochana z całego serca! sama deco jeszcze nie umiem a o kolczykach bardzo marzyłam :D
to tyle na dziś ;) w piątek wyniki Candy ale raczej późnym wieczorem.
zachęcam jeszcze do wpisywania się ;)
Pozdrawiam Wszystkich! :)

czwartek, 8 września 2011

sutaszowy w brązie.

Z mocy nie mocy przedstawiam wisior sutaszowy. Nici miałam już dawno i bardzo chciałam zrobić coś z nich ale jakoś żadne z moich koralików nie chciały się skomponować z nimi.
Odwiedziłam więc świat koralików i zakupiłam pastylki masy perłowej w dwóch rozmiarach i wySzyło się takie maleństwo:


Wiem że to nie jest jeszcze szczyt perfekcji... no ale.
Powstaną do niego napewno kolczyki ale to zapewne szybko nie nastąpi :(
Bardzo zachciało mnie się "experymentu" z decoupage.. a że nie do końca się łapie w tym nie wiem co mam kupić :( znalazłam na allegro zestawy startowe z podręcznikami i teraz zostało uzbierać odpowiednią kwote.
Rozpoczynam więc masówkę biżuteryjną by zasilić portfel..
A wam życze spokojnych snów i zachęcam do wpisania się na CANDY bo został już tylko tydzień :)

sobota, 3 września 2011

Sutaszowy komplet.

Przykro mi kochane ale znów jest monotematycznie czyli biało-czarno. Kolorystyka uniwersalna a zawsze brakuje mi czegoś odpowiedniego do założenia. :)
Z racji tego że wybieramy się na małą imprezę a dostałam ostatnio nową bluzkę nie mogę wystąpić w starych dodatkach :) pozatym długo szykowałam się do wykonania takiego sutaszowego wzoru. Komplet powstawał dzisiaj od 7 rano. Mocno się uparłam i musiałam to sklecić.
Efekt bardzo mnie zadowala :) kolejny ulubiony komplet :D


bardzo mi zależało żeby nie używać filcu do zaklejenia tyłu kolczyków bo się przekręcają dlatego z bliska widać niezbyt apetyczną nitkową sklejke. Z daleka na szczeście nic nie widać a to że są ruchome nie pozwala się zbyt dobrze przypatrzyć :)
Całość prezentuje się tak:
Myśle jeszcze nad bransoletką ale chyba nie zdążę wyrobić się do 16...
ach... życze wszystkim miłego weekendu :D

piątek, 2 września 2011

na wyzwanie

nowy miesiąc nowe wyzwanie :)
kolorystyki w szufladzie są bardzo fajne ale ta przysporzyła mi troche kłopotu.
nici w odpowiednich kolorach.. debet! więc na to wyzwanie zgłaszam skromny wisior.

Pozdrawiam serdecznie.