Moi Mili Goście :)

środa, 31 października 2012

BESTIE!

a jakie??
wielkie, krwiożercze i bezlitosne!
czające się w ukryciu 
i tylko czekają żeby pokazać misię 
i przyprawić o palpitację serca...

o czym mowa??

O PAJĄKACH!!!

Nie wiem jak wy ale ja strasznie się boje tych stworzeń...
tym bardziej że NIE ma małych pająków
wszystkie są co najmniej wielkości pięści...

ale nie taki diabeł straszny..
zrobiłam ładne i miłe pająki :)
i co najważniejsze: takich się nie boję :D

same zobaczcie ;)













pająki wykonane z pomocą TUTKA
którego już dawno dostałam do Dagi ;)
Postanowiłam przy okazji dnia duchów zrobić taką gromadkę ;)

Pająki jako debiut nadają się na wyzwanie Asi
więc tam je zgłaszam ;)
Jeśli maluchy wam się podobają to od 12.11
można na nie zagłosować na blogu Asi ;)


a teraz koniec swobody ;)
wracam do rzeczywistości ;)



piątek, 19 października 2012

Hurtowo

Jak już pisałam wcześniej w wolnych chwilach
pochłania mnie frywolitka :D
chwil nie mam za dużo ale na ogół je mam
i wykorzystuje do ostatniej sekundy :D

Oto zapowiadany zasyp frywolitkowy :D


Dużo?? a jak paluchy bolą :p


Znany już komplet wzbogacony o zawieszkę
gdyby nie było potrzeby ubierania naszyjnika :)
Wszystko powstawało w autobusach
i przerwach śniadaniowych w pracy :)



Kolczyki drożdżowe
 (bo kojarzą misię z pączkującymi drożdżami)
Powstały w przerwach w szkole między zajęciami :)



te maluszki robiłam po malutku przed snam :)
wolno szły ale wyszły ;)



Nowy wzorek wyszukany w necie
powstał w dzień wolny :D



Wachlarze wyplatały się porankami.
siadałam do nich gdy udawało misię wcześniej wstać
i miałam trochę wolnego czasu ;D



drugie wachlarze :)
cudne w swej prostocie :D
urzekły mnie niesamowicie :D


W pierwowzorze miała powstać gwiazdka na bombkę
ale w połowie robienia
nić przecięła mi palec i zakończyłam robótkę.
Gdy po paru dniach wróciłam do niej
stwierdziłam że takie kolczyki byłyby super
no i w sumie nigdzie jeszcze takich nie widziałam...
więc o to są :D


Mam nadzieję że wam też się podobają :)


Wciąż nawołuję do wsparcia akcji kartkowej..
jeszcze mi brakuje.
I serdecznie dziękuję za wszystkie,
 które już mam w posiadaniu ;)


Teraz lecę zajrzeć do ciasta a potem postaram się pozaglądać do was ;)
bo miniatuki są bardzo zachęcające ;)



piątek, 12 października 2012

Kamea i zwyklaczki

Dzisiaj szybciutko się witam
i równie szybciutko uciekam...

W pracy młyn...
W szkole młyn...
W domu też młyn...

ale udało misię wyszarpać chwile żeby pokazać
nowy wisior i parę zwyklaczków :)









I jak to ostatnio bywa bardzo często...czas sie skończył :(

lecę ogarnąć mieszkanie i do pracy rodacy :)
niedługo wpadnę z nowymi frywolitkami :D
a już trochę się nazbierało :p

Buziaki


wtorek, 2 października 2012

Stało się...

Stary interfejs bloga zniknął :(
a teraz walcze z nowym żeby połapać się co gdzie i jak...
ciężko mi :(
i dodawanie tego postu idzie dość opornie :p

Na szczęście frywolitka idzie mi mniej opornie ;)
a to najlepszy na to dowód :)



i pierwszy naszyjnik frywolitkowy ;)



wzór znalazłam jakiś czas temu w internecie
ale poddałam go lekkiej przeróbce
bo z podanego nic specjalnego nie wychodziło...


a prezencja wyszła tak:



a po co ta frywolita??
a na wymiankę ;)
poleciała do Izy w towarzystwie cieniowanych kolczyków ;)
przydasi i słodyczy ;)




a ja w zamian dostałam te cuda:
(i inne prezenty)


Są boskie!!! i czekam tylko na ostatni promyk słońca 
żeby móc się światu zaprezentować w biżutkach :D

i na koniec znów przypomnienie o mojej akcji ;)
prezenty dla pomagających już się tworzą ;)
a zaproszeń jeszcze trochę brakuje....



a teraz ide po kawe i czółenko ;)
tworzymy dalej ;)
pozdrawiam