Moi Mili Goście :)

poniedziałek, 26 marca 2012

Przez czerwone okulary!

Naszyjnik z modułem łączącym!
Chyba najbardziej lubie tworzyć takie naszyjniki.
Wg mnie z odmienną centralną wstawką mają taki specyficzny urok.



Koraliki tego maleństwa zagarnęłam
z przydasiowego pudełeczka Modraka.
i aż wstyd się przyznać ale...
rozrzucone w organizatorze nie robiły wiekszego wrażenia..
ale jak już się zaparłam i złożyłam je w całość..
zrobiły piorunujące wrażenie!



Z panem Mężczyzną doszliśmy do wniosku
że wygląda jak z kobiecego magazynu o modzie ;)
jest mega fotogeniczny!



Modraczku bardzo Ci dziekuje że chciałaś sie ich pozbyć ;)
i że teraz cieszę się nimi ;)

Pozdrawiam Was kochane strasznie gorąco!
śle całą pakę dobrej energii, której akurat mam w nadmiarze :D
a Wam też może sie przydać :)))

sobota, 24 marca 2012

Wymiankowo.

Już nastąpił finał wiosennej wymianki u AngeluS

Moją wymiankową parą była Dobra.
Dostałam od niej same łakocie :D
Cudny wiosenny notesik ;)


Karteczkę świąteczną ;)
z moim ukochanym słonecznikiem :D

Kawusie i słodkości,
(z przykrością stwierdzam że nie wszystko załapało się na foto)


i stado serwetek :D
a co jedna to piekniejsza :D


Serdecznie dziekuje kochana :D

a co ja przygotowałam.. a takie:


Pudełeczko ozdobione deco
z garścią wiosennych przydasiów:
motylkami, wstążkami, biedronkami i kwiatuszkami.


Podkładki pod kubeczki w bratki ;)
i moje pierwsze dzieło szydełkowe
dziergane specjalnie na tą okazję.


biżuterii nie mogło zabraknąć więc zrobiłam jeszcze
szydełkowe kolczyki z brelokiem do kompletu :)


Mam nadzieję że obdarowana jest równie zadowolona jak ja ;)
Na blogu organizatorki jest plebiscyt na najładniejszy prezent
więc skoczcie popatrzeć i zagłosujcie na najlepszy :D

Ponadto:


Dostałam paczuszkę od Kasi z ostatnim prezentem Podaj dalej.
Kasia zaszalała i przyszły do mnie małe i duże cuda :D


Cudne lustro z wypukłymi motywami



aniołki w serduszku


 kotek żeby strzegł kubeczka :)


i przydasie ;)


Kasiu ślicznie dziekuje :D

A żeby nie było że tylko się chwale "dostaniem",
to pokarzę co udało nam się w ubiegły weekend wyczarować
razem z Panem K.


Mając dużą, pustą ścianę nad wyrkiem głupio się czuliśmy.
Początkowo bardzo chciałam mieć cień drzewa 
a na nim zawieszone zdjęcia w formie liści.
Niestety mój pomysł został sprzedany znajomej
która zaczęła już malować drzewo..
a ja nie mogłam mieć tego samego.
Z pomocą przyszła Daga podsuwając pomysł serduszka.
Znalazła też zdjęcie w gazecie z takim rozkładem i... już :)


Nam zostały zakupy, spieranie się co i jak...
kłótnie kto co ma zrobić i dobór zdjęć.

Jak Wam się podoba efekt końcowy???
mnie bardzo :D

 Teraz uciekam ale zajrzę do Was wieczorkiem ;)))
Buziaki


środa, 21 marca 2012

można krytykować! i bedzie nagroda ;)

Zachciało misie sutaszu!
i chyba na zachciankach powinno się skończyć..
ale co ja nie dam rady??
tego nikt nie powiedział.. a powinien.
Obiecuję że już nigdy nie wezmę sie za szycie
w wątpliwym humorze...




Wiem że wasze dobre serca będą łaskawe w opini..
ale ja sama widzę że są nierówne,
różnią sie od siebie,
i są po prostu nie udane!

Pokazuje ku przestrodze że nie zawsze jak się chce
to sie może!

Ale jest jeszcze miły aspekt w tym poście,
Dostałam od AngeluS zaproszenie do zabawy:


Zasady:
1. Podaj 5 produktów kosmetycznych łącznie z nazwą firmy, które stosujesz wychodząc z domu- takie "must have" na wyjście (można dołączyć zdjęcie)
2. Utwórz osobny post na swoim blogu z kopia obrazka i informacją kto Cię tagował
3. Przekaż zabawę i zasady 5 innym blogerkom


Szczerze to się uśmiałam gdy zobaczyłam takie zaproszenie,
bo ja akurat jestem osobą która nie wie do czego służy większość kosmetyków,
a co to jest "zalotka" wiem z filmu "Diabeł ubiera się u Prady"

Mimo wszystko postaram się jakoś sprostać wymaganiom:

1. Tender Care Chocolate, Kremik do wszystkiego!
lepszy w zimie niż wszystkie ochronne pomatki razem wzięte ;)

2. Żel antybakteryjny do rąk; 
niezastąpiony w pociągu, bo nie ma gdzie umyć rąk.
i w kwestii kosmetyków to tyle co muszę mieć przy sobie :D
ale mam w torebce zawsze inne rzeczy:

3. Kordonek i czółenko, nigdy nie wiadomo kiedy mam chwile na robótkę,
więc się z nią nie rozstaje.
4. Książkę, ostatnio królują u mnie romanse historyczne,
które łykam jak pelikan ;)
5. i taki drobiazg: Cholinex, bo gardło mam wyjątkowo wrażliwe ;)

No to na swój sposób spełniłam warunki zabawy a teraz nominuje:


i tak na zakończenie to przy tym poście powinien paść komentarz:

777

Zasługuje on na nagrode :D
więc niedługo dowiemy się kto dostanie drobiazg
za ten numerek :D

I MAM ZWYCIĘZCE!!!

AngeluS gratuluje :D

PS. To nie jest mój pierwszy sutasz...
gdyby był pierwszy byłabym zadowolona.
ale już trochę szyje dlatego jestem zawiedziona efektem..


Buziaki ;))))

czwartek, 15 marca 2012

Biżutkowe TDZ - odsłona II

Nie wiem jak Wy ale ja się tego dnia doczekać nie mogłam!
Podobnie było w zeszłym miesiącu ;)

Ale do rzeczy!
tak wyglądał zestaw koralików przygotowany przez Anie.


W pierwszej kolejności powstał naszyjnik.



szydełkowe koraliki Ani tak mnie zachwyciły że użyłam wszystkich!
od siebie dodałam dwa główne elementy ozdobne.
prawde powiedziawszy to taki naszyjnik długo za mną chodził,
zawsze jednak stwierdzałam że koraliki są w złych odcieniach.
A jak tylko paczka przyszła to wiedziała że te maluchy będą idealne :)



Drugie w kolejności powstały kolczyki z zawiezką :D
i tu uwaga mój debiut we wrapkach ;)



Proszę nie bądzcie zbyt surowe..
bardzo sie starałam przy tworzeniu!
nie miałam nawet pojęcia jak to ciężko idzie!
i ile trzeba sie namęczyć żeby efekt końcowy
choć w 30% był zadawalający.
Wielki ukłon dla wszystkich wrapkowych dziewczyn!




Biorąc pod uwagę że zostało mi jeszcze dużo koralików
a limit wykonanej biżuterii wyczerpałam
to zrobiłam ostatni komplecik 



kolczyki rybki i bransoletka na drucie pamięciowym.
Lepiej wyglądają na uszach niż na zdjęciu.



i maleńka zawieszka ;)
bo kolczyki i bransoletka są wystarczająco okazałe.



a tak wygląda na mnie.



no i jeszcze co zostało mi z zestawu:


biedne maleństwo pękło w transporcie :(

Odsyłam Was też na blogi pozostałych uczestniczek!


a w przyszłym miesiącu bedzie trzecia odsłona :D
i to ja przygotowuje zestawy :D
huhuhu.. bójcie sie :D



piątek, 9 marca 2012

w turkusie tone!

Wspomniałam już wcześniej że dotarło do mnie ostatnie zamówienie.
no i kolejną rzeczą której ciężko było się oprzeć
były cudowne strukturalne turkusowe koraliki!

Zazwyczaj jestem zwolenniczką większych rozmiarów
i te koraliki miały stanowić dodatki do innych projektów
ale.. no popatrzcie na nie!!!
czyż nie zasłużyły sobie na osobne zestawienie???



Dołożyłam jeszcze turkusowe perełki gładkie
żeby całość choć mała nie wyglądała zbyt drapieżnie.



kolczyki musiały mieć szczególną oprawę więc 
założyłam je na wkrętki w kształcie serduszek ;)
a dla uwiarygodnienia jakie są maleńkie
zdjęcie w dłoni (która i tak do dużych nie należy :p)



Mnie urzekają, a Was???

Komplet dostępny w zakładce FOR SALE!

dziekuje za każdy pozostawiony ślad ;)
super że zaglądacie ;)))

pozdrawiam gorąco ;)